Kolejny etap w budowie Lidlolotu to polutowanie wszystkich części i zabezpieczenie ich przed ewentualnym zwarciem. Po pierwsze podlączamy regulator do gniazdka na baterię pamiętając o prawidłowym podłączeniu plusa i minusa.
Kolejny etap to przy użyciu goldów łączymy silnik z regulatorem. Pamiętamy o zabezpieczeniu metalowych końcówek.
Na sam koniec zabezpieczamy odbiornik (np termokurczem) pamiętając o zachowaniu łatwo dostępnego guzika bindowania oraz oznaczeniu które końcówki to który kanał.
Tak przygotowane elementy będziemy mogli zamontowac w samolocie.