Pierwsza rzecz która wykonałem to wzmocnienie całego kadłuba prętem węglowym. Przez prawie całą długość modelu naciołem szczelinę do której wcisnąłem pręt uważając by go nie uszkodzić bo pomimo swojej wytrzymałości jest on także kruchy i mało odporny na siły tnące. Po wepchaniu prętu na miejsce zapałem go klejem ca średni, spryskałem aktywatorem by szybciej związał się z materiałami, a na końcu szczelinę zabezpieczyłem uhu porem. Model poszedł do schnięcia.
Po zmontowaniu wszystkich elementów model został dodatkowo wzmocniony taśmą przylepną zbrojoną. Sprawdziła się ona bardzo dobrze przy Bieliku. Wzmocniła ona także i ten model.